Snopek zboża zwany królem
W każdym regionie są inne zwyczaje i tradycje związane z obchodami Świąt Bożego Narodzenia. Niektóre z nich są ciągle żywe, inne znamy już tylko z opowiadań. Na Lubelszczyźnie jednym ze zwyczajów jest ustawianie snopka zboża zwanego królem, w rogu izby. Najczęściej stawia się go w kuchni, gdzie skupia się całe życie towarzyskie rodziny. W każdym razie, król ustawiany jest na honorowym miejscu, w dobrze widocznym rogu. Ten tak zwany król symbolicznie powiązany jest ze żniwami, bo jest to pierwszy snopek ścięty przez gospodarza w czasie żniw. Następnie skrzętnie przechowywany w stodole, żeby myszy go nie zjadły, aż do Adwentu lub do Wigilii. Bo w niektórych domach król przynoszony jest do domu w Wigilię, a w innych zaraz na początku Adwentu, żeby było gdzie położyć opłatek. Snopek wynoszony jest z domu dopiero na Trzech Króli, a ziarna z niego dodawane są do ziarna siewnego, co ma zapewnić dobre plony. Załączone zdjęcia zrobiłam tego roku. Będąc z wizytą u mojej rodziny w Batorzu, natrafiłam akurat na moment wnoszenia króla do domu. Mój szwagier Zbigniew bardzo dba o zachowanie tradycji. Nieraz miałam okazję obserwować i podziwiać zwyczaje kultywowane przez niego, dotyczące różnych świąt w ciągu całego roku. Niektóre z nich zadziwiają mnie, inne są mi znane, bo pamiętam je z dzieciństwa. Ciekawym zwyczajem jest to, że w Wigilię wszystkie narzędzia rolnicze typu grabie, widły, łopaty itp. układa równiutko na podłodze w stodole, ustawia maszyny i nawet zamiata stodołę. Dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy kultywują tradycje swoich przodków, a my możemy je podziwiać.
